Kino to najważniejsza ze sztuk” mawiał klasyk marksizmu-leninizmu, i – o dziwo – zgodzi się z nim niejeden współczesny producent hollywoodzki.
Nakręcono już filmy dosłownie o wszystkim: o ludziach na Marsie i Marsjanach na Ziemi. O łodziach podwodnych i statkach napowietrznych. O dobrych policjantach i złych złodziejach oraz o dobrych złodziejach i złych policjantach. Naprawdę o WSZYSTKIM. Nic zatem dziwnego, że również temat tak fascynujący jak sprzedaż niejednokrotnie przyciągał uwagę filmowców.
Niżej znajdziecie moją subiektywną listę najlepszych 10 filmów o sprzedaży. Część z nich zapewne dobrze znacie, część może kojarzycie jak przez mgłę, bo swoje lata mają. Natomiast jednego z tych filmów nie zna raczej nikt.

Miejsce 10: Jerry Maguire (1996)
Kto z nas nie pamięta słynnej sceny z wykrzykiwaną coraz głośniej frazą „Show me the MONEY!”? Jerry Maguire – grany przez Toma Cruisa – to agent sportowy. Jerry jest ustawiony: ma stałe grono lukratywnych klientów, szacunek kolegów, uznanie szefów, fajne auto i narzeczoną jak z żurnala. Jednak pewnego wieczora postanawia… nie, bynajmniej nie wyjechać w Bieszczady, ale napisać i opublikować długi memoriał,
Jerry pisze więc manifest, w którym dzieli się swoimi szczerymi przemyśleniami na temat branży. Klika „WYŚLIJ DO WSZYSTKICH” i… jego życie zmienia się diametralnie: Jerry ląduje na bruku z jedynym lojalnym klientem, aroganckim futbolistą Rodem Tidwellem, oraz przypadkową sekretarką, Dorothy, która jakimś cudem uznaje, że Jerry to materiał na partnera życiowego. W wirze walki o sukces, miłość i sens życia, Jerry uczy się, że życie to coś więcej niż kontrakty i prowizje, a Rod pokazuje mu, jak „zobaczyć kasę” i życie w pełnej krasie. Słodkie, zabawne, ale z morałem. 😉
Determinacja, z jaką Jerry sprzedaje swoje usługi rozpuszczonym i nabzdyczonym sportowcom zawsze mnie porusza. Warto obejrzeć, również dla wdzięcznej roli Renée Zellweger, późniejszej Bridget Jones.
Miejsce 9. Ryzyko (Boiler Room, 2000)
Ryzyko to opowieść o młodym cwaniaku, który wpada na pomysł, że zamiast prowadzić nielegalne kasyno w domu, lepiej być rekinem finansowym na Wall Street.
Bohater filmu – Seth Davids, podejmuje współpracę z małą, ale niezwykle agresywną firmą inwestycyjną. Firma słynie z tego, że zatrudnia bardzo młodych ludzi, kusząc ich zarobkami liczonymi w milionach dolarów w ciągu pierwszych trzech lat.
Początkowo wszystko kręci się jak w bajce – szybka kasa, drogie zabawki, ego jak z betonu. Ale gdy Seth odkrywa, że firma to finansowa pirania, zaczyna gryźć go sumienie. Film to lekcja, że szybki pieniądz często pachnie ryzykiem, a moralność nie jest na sprzedaż. Wall Street z domieszką testosteronu i dramatycznych zwrotów akcji!
W filmie znajdziecie mnóstwo mniej lub bardziej etycznych technik sprzedaży (niestety, więcej tych mniej etycznych).
Miejsce 8. Wall Street (1987)
Film-klasyk, a motto głównego bohatera Gordona Gekko: „Chciwość jest dobra!” – było mantrą optymistycznych, ultra-kapitalistycznych lat 90-tych.
Wall Street to klasyczna opowieść o tym, jak młody i ambitny Bud Fox sprzedaje duszę w zamian za marzenia o wielkiej kasie i luksusowym życiu. Zafascynowany charyzmatycznym i bezwzględnym Gordonem Gekko, Bud wskakuje w świat nielegalnych informacji, drogich garniturów i sztuki manipulacji.
Gordon Gekko jest gwiazdą korporacji a świeżo zatrudniony Bud Fox, grany przez znanego z Plutona Charliego Sheena, dopiero aspiruje do roli gwiazdy. W roku 1985, w którym zaczyna się akcja filmu, Gekko był legendą Wall Street. Opowiadano, że już 30 sekund po katastrofie Challengera sprzedawał akcje NASA. Wprawdzie ich nie miał, ale liczył, że gdy wiadomość się rozniesie, kupi je za bezcen. W drodze na szczyt nie ma reguł, wszystko ujdzie co działa i … od czego przybywa zer na koncie. Brr.
To film o tym, że giełda to dżungla, gdzie drapieżniki zawsze polują, a moralność… no cóż, czasem spada na giełdowe dno.
Miejsce 7. Transakcja (The Big Kahuna,1999)
W obsadzie gwiazdy: Kevin Spacey i Danny DeVito. Grają handlowców w firmie produkującej smary. Firma przeżywa kryzys, który wprawdzie nie został spowodowany przez Dział Sprzedaży, ale który tylko Dział Sprzedaży może przezwyciężyć. Skąd my to znamy? 😉
Bohaterowie Transakcji spędzają weekend na firmowym stoisku, czekając na swoją „Wielką Rybę” – klienta idealnego, tytułowego Big Kahuna. W centrum akcji są rozmowy trójki bohaterów: doświadczonego cynika Larry’ego, spokojnego i zmęczonego życiem Phila oraz młodego idealisty Boba. Każdy z nich patrzy na życie i biznes inaczej, a ich interakcje stają się polem bitwy między moralnością, doświadczeniem a naiwnością.
Transakcja to wciągający teatr, w którym walka o sprzedaż przeradza się w refleksję nad sensem życia, pracą i autentycznością. Danny DeVito rewelacyjnie uczy adepta sprzedaży – a przy okazji widza – trików, taktyk i technik sprzedaży bazujących na jego własnych doświadczeniach. A w przerwach serwuje mniej lub bardziej filozoficzne przemyślenia na temat kobiet, życia, pracy, śmierci i Boga.
Zabawne dialogi mieszają się z gorzkimi prawdami, pokazując, że czasem największą transakcją w życiu jest decyzja o życiu w zgodzie z własnym sumieniem.
Miejsce 6. Wilk z Wall Street (The Wolf of Wall Street, 2013)
Wiem, że to ulubiony film wielu sprzedawców, a jego bohater Jordan Belfort to idol w pewnych kręgach. Osobiście jednak nie cierpię tego filmu. Nic mi się w nim nie podobało: przesłanie, cyniczny główny bohater, zamotana intryga, nowobogacka scenografia, przerysowane sceny na pograniczu pornografii, a jednak… oderwać się nie mogłem od ekranu. A scena, gdy Jordan sprzedaje przez telefon akcje śmieciowej firmy z garażu to jedna z moich ulubionych scen sprzedażowych best ever.
Wilk z Wall Street to szalona, oparta na faktach opowieść o Jordanie Belforcie, maklerze, który zamienił giełdę w niekończące się imprezowe safari. Jordan zaczyna jako ambitny nowicjusz, ale szybko odkrywa, że chciwość, manipulacje i kłamstwa mogą przynieść fortunę. W jego firmie Stratton Oakmont pieniądze płyną szerokim strumieniem, podobnie jak narkotyki, alkohol i absurdalne wybryki – od rzutów karłami po orgie w biurze.
Film to jednocześnie brawurowa satyra i gorzka lekcja o chciwości, moralnym upadku i konsekwencjach życia na finansowej krawędzi. Belfort wspina się na szczyt, ale jego świat zaczyna się sypać, gdy wkracza FBI. Humor, chaos i refleksja – wszystko w rytmie szalonego rock’n’rolla Wall Street.
Co nie zmienia faktu, że model sprzedaży stosowany przez Belforta kompletnie mi nie leży z powodów etycznych. Dlatego tylko szóste miejsce.
Miejsce 5: Domokrążca (Salesman, 1969)
Domokrążca to film nietypowy w tym gronie. To poruszający czarno-biały dokument o czterech sprzedawcach Biblii, którzy przemierzają Amerykę, próbując wcisnąć Słowo Boże za niemałe pieniądze. Kamera bezlitośnie pokazuje ich codzienność: drzwi zamykane przed nosem, wymuszone uśmiechy i ciężar porażek. Główny bohater, Paul „The Badger,” balansuje między desperacją a zmęczeniem, próbując utrzymać się w brutalnym świecie sprzedaży.
Film to surowy obraz Ameryki końca lat 60., gdzie marzenia o sukcesie zderzają się z twardą rzeczywistością. Smutne, szczere, i niestety, bardzo prawdziwe.
Z drugiej strony wspaniale było zobaczyć, jak ludzie pracowali w zawodzie, którego obecnie już właściwie nie ma. Z naszej perspektywy to prehistoria sprzedaży, ale o dziwo, odnajdziemy w filmie techniki stosowane do dziś („Oczywiście ja też jestem irlandzkim katolikiem, rozumiem cię doskonale” – mówi sprzedawca, który bynajmniej katolikiem nie jest). W filmie interesujący są nie tylko sami handlowcy, ale również ludzie, których spotykają. Dodatkowa gwiazdka do oceny za iście Jarmuschowo-Tom-Waitsową atmosferę, co w moich ustach jest mega komplementem. Do obejrzenia na YouTube tutaj.
Na koniec ciekawostka: „Domokrążca” przedstawia prawdziwą historię, wykorzystana później w filmie…
Miejsce 4: Glengarry Glen Ross (1992)
…prawdopodobnie najlepszym filmie o handlowcach w tym zestawieniu. To jednocześnie – obok Wilka z Wall Street – najbardziej sławny film dla sprzedawców, ale jestem pewien, że wielu handlowców nigdy go nie widziało!
Glengarry Glen Ross to pełna emocji opowieść o grupie agentów nieruchomości, którzy walczą o przetrwanie w świecie sprzedaży, gdzie liczy się tylko wynik. No bo przecież „Coffee is for closeres!” jak rzekł jeden z bohaterów . Akcja dzieje się w deszczowej, mrocznej scenerii biura handlowego. Szefowie ogłaszają konkurs dla handlowców: najlepszy sprzedawca dostanie samochód, drugi komplet noży, a reszta – wypowiedzenie. Film przedstawia dwa dni z życia czterech sprzedawców nieruchomości, którzy otrzymują leady – nazwiska i numery telefonów potencjalnych klientów – i stosują oszukańcze i wątpliwe taktyki sprzedaży, aby wcisnąć im swój towar.
Film skupia się na handlowcach i to oni są tu gwiazdami. Ich życie zawodowe i osobiste rozpada się w obliczu presji. Dialogi Davida Mameta to prawdziwe żylety – ostre, rytmiczne i pełne emocji. A scena, gdy Alec Baldwin prezentuje techniki AIDA i ABC – mistrzostwo.
Glengarry Glen Ross to brutalny portret kapitalizmu, gdzie moralność przegrywa z dążeniem do wyciskania wyników. Film jest jednocześnie fascynujący i przygnębiający, pokazując, jak daleko ludzie są w stanie się posunąć, by przetrwać w grze o sukces.
W obsadzie odm gwiazd aż oczy bolą: Al Pacino jako Ricky Roma, Jack Lemmon jako Shelly „The Machine” Levine, Alec Baldwin jako Blake, Ed Harris jako Dave Moss, Kevin Spacey jako John Williamson, kierownik biura.
Miejsce 3: Nie ma zmiłuj (2000)
Jedyny polski film w zestawieniu. Trzecie miejsce za to, że bardzo dobrze oddaje polskie realia sprzedaży lat 90-tych i 2000-nych (choć sam film jest z roku 2000).
Bohaterowie to grupka przyjaciół pracujących w firmie, która rozprowadza markowe francuskie wina. Ale w świecie „salesmanów” nie ma miejsca na sentymenty. Liczy się wyłącznie sprzedaż. Na marginesie sportretowani są typowi klienci firm branży FMCG z lat 90-tych, w tym mój ulubiony hurtownik migający się z płatnościami.
Film trochę przerysowany, ale tylko trochę – osobiście znam na przykład firmy, które zwalniały pracowników w tamtych latach dokładnie tak, jak zwalniał ich prezes Vin-Netu. Film dostępny na CDA, pojawia się też czasem na YouTube (chyba piracka wersja, więc nie polecam).
Miejsce 2: W pogoni za szczęściem (The Pursuit of Happyness, 2006)
To film wyjątkowy w zestawieniu, ponieważ jako jedyny przedstawia zawód sprzedawcy w jednoznacznie pozytywnym świetle. To jednocześnie jest jeden z moich ulubionych filmów, na dodatek z Willem Smithem, którego kocham miłością czystą za Facetów w czerni.
W pogoni za szczęściem to wzruszająca, oparta na faktach, historia Chrisa Gardnera, który nagle traci pracę i dom, w konsekwencji trafia z małym synkiem na bruk. Z dolarem w kieszeni próbuje przeżyć w San Francisco, sprzedając prawie niemożliwy do sprzedania sprzęt medyczny. Chris, wciągając synka w swoje przygody, uczy go życia w stylu „przygody pod mostem” i „luksusowe nocowanie w toalecie.”
Mimo że życie rzuca mu kłody pod nogi, Chris nie odpuszcza – uczy się, walczy o przetrwanie i… szczęście. Film udowadnia, że z uporem i automotywacją można zdobyć świat, a przy okazji złamać kilka serc widzów.
Jeśli „zatrułeś” sobie umysł kolejnymi mniej lub bardziej udanymi mutacjami wilków, wilczków i zwykłych kundelków z Wall Street, koniecznie na odtrutkę obejrzyj W pogoni za szczęściem.
R E K L A M A

Czytaj więcej na temat szkolenia Spradzone Techniki Sprzedaży i Budowania Relacji z Klientem.
Miejsce 1: Od drzwi do drzwi (Door to Door, 2002)
Jedyny film w zestawieniu, który wzruszył mnie do łez, co jest nie lada sztuką. Od drzwi do drzwi to wzruszająca historia Billa Portera, mężczyzny z porażeniem mózgowym, który udowadnia, że determinacją i optymizmem mogą przezwyciężyć każdą przeszkodę. Bill, pomimo sceptycyzmu otoczenia i własnych ułomności, postanawia zostać sprzedawcą door-to-door. Uzbrojony w niekończącą się cierpliwość i uśmiech, puka do drzwi, budując nie tylko swoją karierę, ale także niezwykłe relacje z klientami. Jego nieustępliwość i serdeczność sprawiają, że z czasem staje się kimś więcej niż sprzedawcą – staje się przyjacielem i wsparciem dla lokalnej społeczności.
Film pokazuje, że sukces to nie zawsze pieniądze i sława, ale zdolność wpływania na życie innych. W humorystyczny, ale wzruszający sposób ukazuje, jak Bill radzi sobie z odrzuceniem, problemami zdrowotnymi i zmieniającym się światem. To lekcja wytrwałości, empatii i tego, że prawdziwy sukces leży w budowaniu relacji – nawet jeśli trzeba na to zapracować chodzeniem od drzwi do drzwi.
Na podstawie życia i pracy Billa Portera postała również inspirująca książka o tym, jak sprzedawać i… jak żyć: Ten Things I Learned from Bill Porter: The Inspiring True Story of the Door-to-Door Salesman Who Changed Lives.
Jeśli nie zadziałała odtrutka na cynizm w postaci filmu W pogoni za szczęściem, zaaplikuj Od drzwi do drzwi. Skuteczność kuracji gwarantowana.

Bill Porter braurowo, ale z wdziękiem zagrany przez Williama H. Macy’ego.
Podsumowanie
To tyle. Mam nadzieję, że zachęciłem Was do obejrzenia filmów, których jeszcze nie widzieliście. I do ponownego obejrzenia filmów, które już oglądaliście po to chociażby, aby skonfrontować moją opinię na ich temat z Waszą.
A jeśli znacie interesujący i inspirujący film o sprzedaży, który pominąłem – podzielcie się proszę tytułem w komentarzu.
___________________________________________________________________
O autorze artykułu:
Autorem artykułu jest Wojciech Woźniak, trener, konsultant, przedsiębiorca branży nowoczesnych technologii. Wojciech ma ponad 20-letnie praktyczne doświadczenie w biznesie na stanowiskach dyrektora sprzedaży i logistyki w branży FMCG, edukacyjnej, farmaceutycznej i informatycznej.
© Wojciech Woźniak. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, modyfikowanie oraz transmitowanie elektronicznie lub w inny sposób, powielanie, udostępnianie, wykorzystywanie i dystrybucja treści zawartych w artykule dozwolona jest wyłącznie za zgodą właściciela.
_______________
Artykuł porusza takie tematy jak: filmy o sprzedaży, techniki sprzedaży, etyka sprzedaży. Krótko omóione zostały takie filmy jak: Jerry Maguire (1996); Ryzyko (Boiler Room, 2000); Wall Street (1987); Transakcja (The Big Kahuna,1999); Wilk z Wall Street (The Wolf of Wall Street, 2013); Domokrążca (Salesman, 1969); Glengarry Glen Ross (1992); Nie ma zmiłuj (2000); W pogoni za szczęściem (The Pursuit of Happyness, 2006); Od drzwi do drzwi (Door to Door, 2002)